Istotne rozstrzygnięcie w kwestii zawieszenia biegu przedawnienia zobowiązań podatkowych –korzystny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu dla Klienta Kancelarii i kolejny sukces w sprawie przeciwko Urzędowi Skarbowemu.
Kancelaria Basiewicz Kasprzyk uzyskała korzystny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, dla jednego ze swoich klientów. Rozstrzygnięcie wydane w tej sprawie zawiera istotne wskazanie co do rozumienia art. 70 §6 pkt. 2 ordynacji podatkowej, w myśl którego bieg terminu zobowiązania podatkowego ulega zawieszeniu z dniem wniesienia skargi do sądu administracyjnego na decyzję dotyczącą tego zobowiązania.
Okoliczności sprawy przedstawiały się następująco. Organy kontroli skarbowej przez kilka lat prowadziły wobec klienta Kancelarii postępowanie w przedmiocie określenia podatku dochodowego z tytułu odpłatnego zbycia nieruchomości. Sprawa była prowadzona przez Urząd Celno-Skarbowy oraz –w drugiej instancji – przez Izbę Administracji Skarbowej (wcześniej Urząd Kontroli Skarbowej, oraz przez Izbę Skarbową jako organ drugiej instancji). Tuż przed upływem terminu przedawnienia Dyrektor Izby Administracji Skarbowej wydał decyzję utrzymującą w mocy rozstrzygnięcie organu I instancji, zgodnie z którym klientowi określone zostało zobowiązanie podatkowe. Na skutek tego, że organ zaadresował przesyłkę zawierającą decyzję w co najmniej mylący sposób, przy próbie jej doręczenia doszło do kliku błędów które w efekcie skutkowały uznaniem, iż nie doszło do jej prawidłowego doręczenia. Nie mniej jednak po próbie doręczenia przesyłki powróciła ona do organu II instancji z adnotacją operatora pocztowego o jej nieodebraniu w terminie. Z tego powodu początkowo stwierdzono fikcję doręczenia decyzji, a tym samym jej prawomocność, w wyniku czego przeciwko klientowi organy uruchomiły postępowanie egzekucyjne w administracji.
Po uzyskaniu przez klienta informacji o tym, że prowadzona jest wobec niego egzekucja administracyjna, Kancelaria w imieniu klienta złożyła wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję Dyrektora Izby Administracji Skarbowej. Sąd przywrócił termin do wniesienia skargi. Kluczowa dla sprawy okoliczność polegała na tym, że w dniu w którym w imieniu klienta składany był wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi do WSA (wraz z samą skargą – zgodnie z art. 87 §1 p.p.s.a.) termin przedawnienia zobowiązania jeszcze nie upłynął. Natomiast już w dniu, w którym doszło do przywrócenia terminu do wniesienia skargi (wydania postanowienia przez WSA) termin przedawnienia zobowiązania podatkowego już upłynął.
Egzekucja administracyjna również została wszczęta po upływie terminu przedawnienia. Co prawda organy egzekucję taką zainicjowały jeszcze przed upływem tego terminu, jednak działania Kancelarii doprowadziły do umorzenia pierwszego postępowania egzekucyjnego. W efekcie ponowne wszczęcie postępowania egzekucyjnego nastąpiło już po tym jak upłynął termin przedawnienia podatkowego. W postępowaniu tym Kancelaria w imieniu klienta złożyła zarzuty do postepowania egzekucyjnego (w trybie art. 33 pkt. 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji) zgłaszając zarzut przedawnienia zobowiązania podatkowego. Organy egzekucyjne obu instancji nie uwzględniły powyższego zarzutu. Stanęły na stanowisku, że zarzut przedawnienia nie może zostać uwzględniony albowiem doszło do zawieszenia biegu terminu przedawnienia, gdyż przed jego upływem - w imieniu strony – został wniesiony wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi do WSA wraz z pismem zawierającym samą skargę. Według organów ziściła się więc przesłanka zawieszenia biegu terminu przedawnienia określona art. 70 §6 pkt. 2 o.p. gdyż została wniesiona skarga do sądu administracyjnego. Wg organów egzekucyjnych każde wniesienie pisma, które zawiera skargą do sądu administracyjnego powoduje zawieszenie biegu terminu przedawnienia, nawet jeśli się okaże, że skarga ta została wniesiona nieskutecznie (zostanie odrzucona, zwrócona itp.).
Działając w imieniu Klienta Kancelaria zakwestionowała powyższy pogląd na drodze sądowoadministracyjnej. W imieniu klienta wywiedziona została skarga, w której przedstawiono argumentację uzasadniającą tezę, że złożenie wniosku o przywrócenie terminu do złożenia skargi nie może być utożsamiane w skutkach (w tym skutkach polegających na zawieszeniu terminu przedawniania) ze złożeniem samej skargi. Kancelaria argumentowała, że wniosek o przywrócenie terminu inicjuje odrębne postępowanie wpadkowe, po którego zakończeniu można uznać, iż doszło lub nie doszło do skutecznego wniesienia skargi. Nawet jeśli pismo zawierające skargę składane jest wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu, to dopiero z momentem przywrócenia terminu można mówić o wniesieniu skargi. Wręcz sama nazwa samej instytucji „przywrócenie terminu” pozwala zakładać, iż jej zastosowanie skutkuje tym, iż termin do dokonania określonej czynności zaczyna biec na nowo i właśnie w tym nowouruchomionym (przywróconym) terminie dochodzi do dokonania czynności procesowej, którą było w tym przypadku wniesienie skargi do WSA. Z powyższych względów za moment wniesienia skargi w rozumieniu art. 70 §6 pkt. 2 o.p. składanej wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu należy uznać moment wydania postanowienia o przywróceniu terminu.
Powyższą argumentację zaprezentowaną przez Kancelarię w całości zaakceptował Wojewódzki Sąd Administracyjny, który rozpoznawał sprawę. Z tego też powodu uchylił niekorzystne dla klienta postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej odmawiające uwzględniania zarzutu przedawnienia.
Kontakt do osoby prowadzącej sprawę w Kancelarii: r.pr. Łukasz Kasprzyk